Habemus novum Consules
1 | Rothe Lindes |
Liczba głosów: 24 |
2 | Materios Dragonius |
Liczba głosów: 23 |
3 | Sanjuro Sadatake |
Liczba głosów: 22 |
Oto nadeszła ta chwila - społeczeństwo przemówiło, wybierając swoich przedstawicieli drogą jawnego, powszechnego głosowania. Jednak podniosłość chwili, radość zwycięzców i żal przegranych to tylko okrycie, pod którym znajduje się długa i niełatwa droga, która pozwoliła w ogóle do tej chwili dotrzeć. Dlatego pochwała należy się nie tylko członkom Rady Nerthusa, ale także stojącym za nimi Mateuszowi z Rocaveux oraz Anwardowi.
Burzliwy przebieg
Frekwencja wynosząca aż 57 osób przerosła najśmielsze oczekiwania. Zaskakujący był także niezwykle wyrównany podział głosów. Kandydaci przez cały czas trwania wyborów - od samego początku do ostatnich sekund - parli niemalże łeb w łeb. Nawet godzinę przed końcem nie sposób było ustalić jaki będzie ostateczny skład rady. Napięcie sięgnęło zenitu, gdy padł ostatni, decydujący głos - jak się wydawało, dwadzieścia sześć sekund po czasie. Od jego uznania zależało, czy Nerthus będzie czekać II tura. Zaskakująco, Goik Tasartir - konkurujący z Sanjuro Sadatake - dobrowolnie zrezygnował, oddając swoje stanowisko konkurentowi posiadającemu tę samą liczbę głosów. Ostatecznie, wyniki wyborów wyglądały następująco:
- Rothe - 24 głosy
- Materios Dragonius - 23 głosy
- Goik Tasartir - 22 głosy
- Sanjuro Sadatake - 22 głosy
- Reautim Martuim - 19 głosów
- Korano Ligatur - 18 głosów
- Anward - 14 głosów
- Azathor - 7 głosów
Wzajemne zrozumienie, życzliwość mieszkańców oraz służebność radnych są jedynym gwarantem sukcesu i pojednania dotychczas podzielonego społeczeństwa.