№2

04-02-2013 | Pod redakcją: Aherda oraz Materiosa Dragoniusa

Informacje bieżące

Cisza, nuda i nic...

W ostatnie czasy w mieście zwanym Ithan, niegdyś przepełnioną stolicą Margonem panują pustki. Bale są odwoływane, na placu cisza, jedynie jeszcze w karczmach jest możliwość wymiany słów. Niegdyś po wyjściu za mury czychało niebezpieczeństwo. Teraz można nadzwyczajniej wyłożyć się na skarpach w środku nocy bez żadnych obaw. Ciszę ową zagłuszają niekiedy nowi podróżnicy, niezbyt odprawieni do przemierzania

szlaków krainy Nerthusa. Nie dawno miało miejsce ognisko pod Ithan. Tym razem trza było zebrać ludzi do takiego spotkania, gdzie jakiś daleki czas temu wystarczyło dosiąść się do pierwszych, lepszych ludzi. Co gorsza, nie zanosi się na zmianę panującej sytuacji. Co będzie dalej? Tego nikt jeszcze nie wie. Można jedynie przypuszczać.
Aherd

Ego operor, ergo sum - Pracuję, więc jestem
Ale gdzie?

Pododdział Elendar pragnie oddać do użytku publicznego swoją pracownię. Mimo pewnego planu, chcielibyśmy poznać Waszą opinię na ten temat i dowiedzieć się czego Wy oczekiwalibyście po takim miejscu.
Jednocześnie zaznaczamy, iż każdy będzie miał dostęp do naszych ksiąg, zwojów czy drobnych dokumentów. To tam będziecie mogli nauczyć się tajników sztuki alchemii, poznać pewne przepisy czy złożyć zamówienie na miksturę.
Przykład księgi z zamkniętej już biblioteki zobaczyć możecie tutaj.
Sposób funkcjonowania niektórych elementów w przyszłej pracowni podobny będzie do tego miejsca.

Poszukiwani

Earnil i Deseven za zbrodnie przeciw cywilom i straży, pozbawieni są praw przysługujących obywatelowi Margonem:
-Inni nie mają obowiązku udzielenia im pomocy przedmedycznej.
-Za atakowanie wymienionych nie zostaną wyciągnięte konsekwencje.
-Przywłaszczenie ich mienia nie będzie ścigane.
-Zeznania tych osób w sprawach grup przestępczych uznawane są za wątpliwe.

-Doprowadzenie wymienionych przed wymiar sprawiedliwości zostanie nagrodzone.
Ponadto za handel, kooperację czy utrudnianie postępowania wobec poszukiwanych egzekwowane będą odpowiednie sankcje.

Nowy numer, nowi autorzy

"Nerthusowe czasopismo" - którego ostatni numer pojawił się cztery tygodnie temu - od dziś staje się "Nocnym Gońcem", a Aherd jedmym z jego redaktorów. Mamy nadzieję, iż czytelność i dostępność tejże formy będzie wam bardziej odpowiadać.
Poprzednie wydania:
-NC - 13/01/2013
-NC - 06/01/2013
-NC - 10/09/2012
-NC - 03/09/2012
-NG - 27-08-2012

Zachęcamy także do nadsyłania własnych prac - wierszy, bajek, krótkich opowiadań czy obrazów, a także poważniejszych przemyśleń, artykułów oraz opinii na temat różnych instytucji i osób. "Nocny Goniec" to czasopismo wolne i niezależne, co naszym zdaniem może okazać się cechą nader atrakcyjną dla zainteresowanych. Felietonistom oferujemy stałą rubrykę!

Publicystyka

Elleth pod lupą

Aherd: Dobrze, na samym początku prosiłbym cię o przedstawienie się.
Elleth: Witam. Nazywam się Elleth Vintoo, miło mi.
Aherd: Mi także. Kolejne pytanie brzmi: czym ci przyszło się interesujesz?
Elleth: Hm, interesuję się wieloma rzeczami, jednak najbardziej lubię spędzać czas na łonie natury i w bibliotekach, rozwijając wiedzę na temat alchemii i zielarstwa.
Aherd: Dobrze. Oto i następne pytanie: co wyznaczyłaś sobie za największy cel?
Elleth: Moim największym celem jest po prostu zaznanie spokojnego i szczęśliwego życia u boku wspaniałych ludzi.
Aherd: Mhm... to może opowiesz o tym jak przybyłaś do tego miasta, którym jest Ithan.
Elleth: Hm, przybyłam tu z Hironii... Podróżowałam wiele dni, zahaczajac o przydrożne wsie i miasta. Jakoś tak... Poczułam jakiś impuls, by poznawać świat. Na początek zatrzymałam się w Eder, ale po jakimś czasie zreflektowałam

się, że to zbyt niebezpieczne miasto. A więc po tych kilku dniach w Eder, zroozumiawszy to, iż to miejsce nie dla mnie, postawiłam ruszyc dalej. Najpierw udałam się do Torng, po drodze nie obyło się bez nieprzyjemnych przygód i walk ze zwierzyną. Posłyszałam, że wielu ludzi mieszka w Ithan, tam też się udałam i wyruszyłam tam. Spotkałam mnóstwo wspaniałych ludzi i jakos nie spieszy mi się dalej.
Aherd: No dobrze. To dalej... jest może taka rzecz, osiągnięcie w życiu którym chciałabyś się pochwalić?
Elleth: Sama nie wiem, czy cokolwiek osiągnęłam... Cokolwiek, czym możnaby się pochwalić. Może to, że stoję na czele bractwa? Tak, właśnie to.
Aherd: No dobrze. To teraz inne pytanie. Gdybyś była... burmistrzową tego miasta. Co byś zarządziła, jako najważniejsze?
Elleth: Nic, to miasto jest idealne, bo atmosfera robi swoje.
Aherd: No dobrze. No to wywiad dobiega końca. Chciałabyś może kogoś pozdrowić?
Elleth: Mysvera, Elerena, Demetrisa i Fatih.
Aherd: Dziękuję za wywiad i życzę miłego dnia.

Różności

Pamiętaj chemiku młody, zawsze lej kwas do wody

Pododdział Elendar gorąco zaprasza osoby kreatywne, chętne do współpracy i pragnące rozwijać się w różnych dziedzinach nauki. Zapewniamy doskonałą atmosferę, wsparcie oraz lekcje dokształcające z zakresu technik chemii, alchemii, biologii czy podstaw kowalstwa.

U nas zdobędziesz doświadczenie oraz zawód, służąc przy tym dla dobra krainy.

Nocna kraina...

Przypominamy, że wzory kart postaci czy szczegółowe informacje o oddziałach N.O.C. znajdziesz w tym miejscu.